Skip to main content

Tajlandia na pierwszy wyjazd – co gdzie jak?

Chcesz pierwszy raz wybrać się do Tajlandii, ale nie wiesz jak się za to zabrać? Dookoła natłok informacji, a Ty wciąż nie wiesz co wybrać? Spokojnie, jesteś już na dobrej drodze 🙂 W tym poście znajdziesz praktyczny poradnik, jak zorganizować swój pierwszy wyjazd do Tajlandii, by był udany, by zakochać się w tym kraju i czerpać z podróży najwięcej radości. Gdzie pojechać, co zwiedzić, gdzie szukać informacji? Czytaj dalej!

Z Polski nie trudno znaleźć tanie połączenia do Bangkoku, stolicy Tajlandii, zwykle z przesiadką w jednej z europejskiej stolic lub przez Emiraty Arabskie. Kiedyś prym w tanich biletach wiodły Aerosvit i Aeroflot, ale już od kilku sezonów pozostają daleko w tyle za Emirates czy Qatar Airways. W sezonie można tez upolować tani (1400-1600 zł) bilet czarterowy u jednego z touroperatorów (Rainbow, ITAKA, TUI), będzie to połączenie bezpośrednie do Bangkoku albo Phuket.

Jak się przygotować?

Macie już swój upolowany bilecik i lecicie do Bangkoku. Najpierw może krótko jak się do wyjazdu przygotować:

  1. szczególnie wrażliwym i nieprzyzwyczajonym do dalekich wojaży polecam się zaszczepić. A na co? Sprawdź!
  2. pakujemy kilka ubrań lekkich i przewiewnych, zakrywających kolana i ramiona. Kilka, bo w tamtym klimacie szybka przepierka i wszystko schnie piorunem;
  3. zabieramy krem z filtrem i siuwaks na komary z DEET (nie wierzcie reklamom, relepent bez tego po prostu nie działa) i w drogę! Więcej o pakowaniu – sprawdź!
  4. jak przetrwać dłuuugi lot: polecam kilka sprawdzonych patentów – sprawdź!

Przykładowy program zwiedzania Tajlandii na 14 dni:

Dzień 1: wylot do Bangkoku
Dzień 2: przylot do Bangkoku – aklimatyzacja
Dzień 3: zwiedzanie miasta: Wat Po, Wielki Pałac, Wat Arun, w między czasie uliczne jedzenie a po południu masaż w szkole masażu przy Wat Po lub po prostu na ulicy 🙂
Dzień 4: zwiedzanie miasta: rano pływający targ, później Wat Ratchapradit, Wat Saket oraz nowoczesne oblicze Bangkoku: stadion Lumpini, wizyta w oceanarium w centrum handlowym Siam Paragon, zakupy u Jima Thompsona, wieczorem wjazd na jeden ze sky barów i podziwianie panoramy miasta.
Dzień 5: przejazd pociągiem z Bangkoku do Ayutthaya – ok. 11:20 z dworca Hua Lampong (pociąg za 15 THB), przyjazd do Ayutthaya i aklimatyzacja.
Dzień 6: cały dzień zwiedzania kompleksów świątynnych z przerwami na uliczne jedzonko 🙂
Dzień 7: powrót tym samym pociągiem do Bangkoku i przejazd do Trat,, skąd promem płyniemy (40 min) na Ko Chang. Alternatywnie bliżej Bangkoku przejazd do Ban Pe (ok. 2 h) i rozklekotaną łódką płyniemy (20 min) na Ko Samet.
Dni 8-12: leniuchowanie, sporty wodne, zwiedzanie wyspy, wypady na sąsiednie wyspy.
Dzień 13: po śniadaniu powrót do Bangkoku, popołudniowe zakupy na Khao San, ostatni wieczór w Bangkoku.
Dzień 14: powrót przedpołudniowym samolotem do Polski (przylot na późny wieczór).

Bangkok

Po przylocie do Bangkoku przeżyjecie szok:

  • temperaturowy – 38 stopni i wilgotność 70%
  • kulturowy – to jest Azja! Ca`man!
  • transportowy – ruch samochodów, autobusów, tuk tuków, motocykli w Bangkoku jest obłędny, ale da się go okiełznać poruszając się w sposób zdecydowany, ponieważ nie jeżdżą oni zbyt szybko.

Z uwagi na powyższe warto ten rozbieg w Bangkoku zrobić powoli i zatrzymać się tu na jakieś 3 dni – przyzwyczaić się do pogody, ludzi, zasad, nowego miejsca. Co robić w Bangkoku? Gdzie spać? Co zwiedzić? Za ile to wszystko? Czytaj więcej o Bangkoku!

Ayutthaya

Kiedy stolica Tajlandii nie stanowi już dla Was tajemnic, nazwiedzaliście się, jesteście najedzeni i wymasowani, proponuje udać się do Ayutthaya, 80 km na północ od Bangkoku. Dawna stolica Syjamu w porównaniu z Bangkokiem to mała mieścina, kryje natomiast przepiękne zabytki, jak choćby twarz buddy ukrytą w korzeniach w świątyni Wat Mahathat. Ayutthaya – jak się dostać, co zobaczyć i gdzie przenocować.

Relaks na wyspie

Po intensywnym zwiedzaniu obecnej i byłej stolicy Tajlandii, zapoznawszy się z historią, religią oraz lokalnym transportem proponuje udać się na jedną z wysp, np. Ko Chang lub bliżej na Ko Samet. Oczywiście wysp do wyboru jest kilkadziesiąt, jak choćby Ko Lanta, Ko Phi Phi, Phuket czy Krabi. Każda z nich jest wspaniała, choć ja akurat wybieram te najmniej turystyczne i zatłoczone. Więcej np. tu: http://www.touropia.com/best-islands-in-thailand/
Transport między stolicą a wyspami jest bardzo prosty, częsty i niedrogi. Dobrze rozwinięta sieć połączeń lotniczych tani – i nie tylko – linii pozwala na błyskawiczne przemieszczanie się po kraju. Są też oczywiście dostępne autobusy i minibusy, wszędzie i na każdej ulicy.

Na Ko Chang jest więcej do zwiedzania, bo i wyspa jest duża, można wybrać się do ośrodka dla słoni, na trekking, objechać wyspę i oczywiście trochę się posmażyć. Plaże są średnie, wrażliwe na przypływy i odpływy, raczej mokre niż piaszczyste. Ko Chang – przeczytaj więcej!
Ko Samet jest z kolei maleńka, za to z piaszczystymi plażami. Nie ma tu specjalnie nic do zwiedzania, choć wyspa jest jednym wielkim parkiem narodowym. Ko Samet – przczytaj więcej!

One night in Bangkok

W drodze powrotnej polecam zawsze spędzić ostatnią noc przed wylotem w Bangkoku. Po pierwsze nie spóźnicie się na samolot 🙂 Po drugie będzie czas na zakupy – a to w Bangkoku lubię nawet ja. w okolicach Khao San jest wiele fajnych miejsc, jak sklep z przyprawami – dla lokalesów, więc kupuje się na czuja, bo etykietki są po tajsku, sklep z rękodziełem osób głuchoniemych (na Rambuttri) itd.

Zaplanuj swoją trasę

Oczywiście powyższy pomysł to tylko przykład, możecie zamiast do Ayutthaya skoczyć do Chiang Mai albo Chiang Rai na północy, tu znajdziecie jak się tam dostać: Tajlandia – transport i zakwaterowanie. Można również wybrać inną wyspę lub skrócić swój pobyt na niej jeśli nie jesteście piacholubni 🙂

Tajlandia jest niezwykle prosta w podróżowaniu, przy zachowaniu zwyczajnego zdrowego rozsądku i poddaniu się nadarzającym się okazjom i pomysłom spędzicie w tym kraju naprawdę wspaniałe wakacje!

I jak Ci się podoba Tajlandia? Wybierasz się niebawem? Masz pytania, na które nie ma odpowiedzi w tekście? Koniecznie daj znać w komentarzu! A jeśli spodobał Ci się ten wpis i uznasz go za wartościowy, będzie mi miło, jeżeli podzielisz się nim z innymi korzystając z kolorowych przycisków poniżej. Dziękuję!
Zapraszam Cię również na mój fan page na Facebooku Kto podróżuje ten żyje dwa razy, skąd dowiesz się gdzie aktualnie jestem i dokąd się wybieram. Do zobaczenia!

34 komentarze to “Tajlandia na pierwszy wyjazd – co gdzie jak?”

  1. Solidne opracowanie i tekst! Mimo, że mieszkamy w Tajlandii to sami czasem szukamy takich informacji. Ostatnia wizyta teściów wymusiła na nas przygotowanie podobnego planu jak pokazać im „wszystko” w dwa tygodnie.

  2. Witam,
    Bardzo mi się podoba Pani 14-to dniowy plan dla początkujących ( choć mówiąc szczerze dawno temu miałem okazję być w Tajlandii) . Ponieważ zamierzamy spędzić 3 tygodnie , chciałbym skorzystać z Pani doświadczenia i uzyskać dodatkowe sugestie jak wkomponować 3 tydzień.
    Pozdrawiam
    Roman

    1. Bardzo ciężko odpowiedzieć na to pytanie, wszystko zależy od długości pobytu, standardu spania, jedzenia i tego co się lubi robić i kiedy się wyjedzie i dokąd dokładnie. Dobra cena za bilet to 1800 zł, choć zdarzają się nawet za 1400 zł (mam na myśli wylot z Warszawy). Ja sypiam w miejscach prostych, ale komfortowych, średnio 85 zł za noc za osobę w pok. 2 os. z łazienką. Jedzenie – znowu wszystko zależy gdzie, ja jem tam gdzie lokalni więc jest super tanio, obiad można zjeść już za 5-6 zł, ale średnio można liczyć 15 zł za posiłek, śniadanie dużo mniej/chyba, że jest w cenie noclegu. Reszta to przejazdy i atrakcje, a to już jest naprawdę super indywidualna sprawa 🙂

      1. witam,
        planujemy z mężem udać się do Tajlandii w podroż poślubną.
        Mam niestety trochę obaw, możemy pogadać mailowo ?
        Chcialabym poznać konkretne miejsca noclegowe, z których warto skorzystać, żeby nie wydać sporo kasy.
        ;)) mój mail to magdarutkowska_12@o2.pl
        POzdrawiam serdecznie

  3. czesc,
    fajna relacja, jednak uwazam jest jest troszke zbyt ogolnikowa… moze mozesz dokladac wiecej szczegolow w kolejnych opisach? byloby great! 🙂
    na koncu napisalas, ze mozna pisac na mejla, wiec ja chetnie bym napisala i podpytala!
    pozdrawiam
    ml

    1. Na końcu wpisu masz wszystkie posty dotyczące Tajlandii, w których znajdziesz wszystko czego potrzebujesz. Polecam klikać w linki. Jeśli wciąż Ci brakuje info napisz maila co Cie konkretnie interesuje może będę umiała pomóc.

    2. tak, po dalszej lekturze sama to zauwazylam. jednak zdecydowanie wygodniejsze byloby widziec wszystko w jednym watku, bo kazdy link owtiera nowe watki i wtedy szybko odbiega sie od tematu.
      niedlugo napisze!
      ml

    1. W Chiang Rai zdarzyło mi się wynająć samochód z kierowca/przewodnikiem i w jeden dzień zobaczyłam więcej niż planowałam. Zawsze jednak najpierw robie reaserch co bym chciała a potem na miejscu chodzę i rozmawiam, szukam opcji 🙂 Chociaż Tajlandia naprawdę jest tak prosta w podróżowaniu, że wszystko można zrobić samemu 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.