Gruzja jest tania
Spanie jest tanie (oczywiście zależy kto jaki standard preferuje, jednak mimo wszystko jest tanio) jedzenie jeszcze tańsze, podobnie jak przejazdy marszrutkami a benzyna to już dosłownie półdarmo (2,5 zł za litr). Podczas tygodniowego wyjazdu wydałam niecały 1.000 zł. Z biletem WizzAir za nieco ponad 400 zł w obie strony w cenie.
Gruzja jest (jeszcze) niezadeptana przez masową turystykę
Gruzja jest pyszna!
Dawno już mi się nie zdarzyło widocznie przytyć po zaledwie tygodniowym życiu na obcej kuchni i nie będę Was czarować – lekko (czyt. niskokalorycznie) nie jest. Jest natomiast obłędnie pysznie, ponieważ jeszcze jakimś cudem do produktów codziennego użytku w tym m.in. mięs nie dotarły jeszcze konserwanty (mięcho wciąż można kupić przy drodze, wiszące na haku na wolnym powietrzu). Poza tym we wszystkim jest świeża kolendra (trochę peszek jak ktoś nie lubi), najlepszy ser jaki w życiu jadłam oraz mnóstwo serca! Najsłabiej poznałam pozycję desery z menu, bo muszę przyznać, że jak mam do wyboru mięcho i słodkie to wybieram mięcho. Najlepsza jest oczywiście domowa kuchnia, jeśli macie okazję wynająć kwaterę z wyżywieniem (np. u Mai w Kazbegi) to nie zastanawiające się chwili. I weźcie zapasowe, szerokie spodnie. Głodni w Gruzji chodzić nie będziecie, gwarantuję!
Obowiązkowe do spróbowania to chaczapuri (placek drożdżowy z serem, również w wersji adżaruli – z jajkiem), chinkali (pierogi-sakiewki z mięsem i bulionem), przystawki z bakłażanem, kubdari (placek z mięsem) na przekąskę albo cały posiłek, charczo (duszona wołowina w orzechach), adżapsandali (duszone warzywa z owczym serem), czurczchele – czyli gruzińskie snikersy a do popicia gruszkowa oranżada, domowe wino (czerwone) albo coś mocniejszego czyli czacza (wódka na skórkach z winogron, dostępna również w wariancie cytrynowym – czaczaczello).
Gruzja jest piękna!
Lubicie jak Wam opada szczęka? W Gruzji tak będzie nieustannie, poczynając od Tbilisi – bardzo nieoczywistego i zaskakującego miasta, przez Gruzińską Drogę Wojenną i Kazbek aż do samego Signagi zwanego miastem zakochanych (z klasztorem Dawid Garedża po drodze). A to tylko wschodnia Gruzja! Zobaczcie z resztą sami:
Gruzini są bardzo gościnni
Gruzini Polaków darzą wielką sympatią, głównie za sprawą Lecha i Marii Kaczyńskich, których fotografie można zauważyć za szybą kredensu w większości domów, a którzy solidnie zasłużyli się dla Gruzji. Ciekawych dlaczego tak jest odsyłam do Wikipedii. U nas przekonanie się zastaw się a postaw się zachowało się jeszcze tylko w przypadku wesel, w Gruzji gospodarz ugości Was po królewsku niezależnie od statusu majątkowego (przestrzegam jednak przez wykorzystywaniem sytuacji!), a jeśli rzecz się będzie działa w Kachetii – regionie winiarskim, bo wiedzieć Wam trzeba, że wino wywodzi się z Gruzji właśnie – dodatkowo upoicie się winem domowej roboty.
W sklepie, gdy brakowało mi kilku tetri drobnych (waluta to lari, który dzieli się na tetri) nikt nie widział w tym problemu (u nas z reguły „mogę być winna grosika” działa tylko w jedną stronę). Na rozmowach, nawet jeśli mamy braki językowe w każdej ze stron, spędzić tu można długie godziny bo i czas tu płynie wolniej. Gruzja to taka Polska 30 lat temu i choć ciężko odmawiać jej postępu i poprawy warunków czy jakości życia to mam nadzieję, że mentalność ludzi się nie zmieni.
W Gruzji jest bezpiecznie
Wszystkie wpisy o Gruzji
I jak Ci się podoba Gruzja? Uważasz, że warto tam pojechać? Masz pytania, na które odpowiedź nie pojawiła się w tekście? Koniecznie daj znać w komentarzu! A jeśli spodobał Ci się ten wpis i uznasz go za wartościowy, będzie mi miło, jeżeli podzielisz się nim z innymi korzystając z kolorowych przycisków poniżej. Dziękuję!
Zapraszam Cię również na mój fan page na Facebooku Kto podróżuje ten żyje dwa razy, skąd dowiesz się gdzie aktualnie jestem i dokąd się wybieram. Do zobaczenia!
Wiele już wiem o Gruzji i tak zastanawiałam się nad wakacjami w Gruzji. Dziękuje za wpis i podzielenie się wiedzą ; )
A i może do Gruzji kiedyś pojadę? 😉
Na pewno skorzystam ze wszystkich wpisóq dotyczących Gruzji. Bardzo mnie ten kraj fascynuje, jedzenie smakuje obłędnie i nogi rwą się do podróży 🙂
Byłam 8 lat temu<3
Byłam i zakochałam się na zawsze.Jest szalona i piękna w każdym calu.Jedyne co powala, to jakość dróg. Historia powala, zabytki oszałamiaja , a jedzenie i wino…..Wszystkich zapraszam do odwiedzenia Sakerwello czy krainy wilka innymi słowami witamy w Gruzji.
My jakimś cudem nie byliśmy jeszcze ani w Tajlandii ani w Gruzji- wlasnie z tego powodu o którym piszesz;)) Tajlandia wcale nas nie ciągnie tak dobrze znam juz ja z fejsa ale Gruzją, kto wie, może kiedyś sie przydarzy ;))
Cudowny kraj 😍
Byłam widziałam tam zostało moje serce polecam
Warto też pomyśleć o Armenii lub Azerbejdżanie:)
warto, i owszem 😛
Armenia na pewno. Azerbejdżan w ogóle mi nie przypadł do gustu😉
Witam,w 2018 bylismy 2 miesiace w Gruzji,Armenii I Azerbejdzanie,Gruzja jest piekna,Armenia wiele zabytkow ,wycieczki tanie a Azerbejdzan to wedlug mnie tylko Baku.Duzy contrast miedzy stolica a reszta kraju.Baku to chyba najpiekniejsza stolica w Europie,zbudowana z rozmachem,po prostu piekne miasto.Jednakze cale dzelnice wspanialych drapaczy chmur stoja puste poniewaz przecietnego czlowieka nie stac na kupno w nich mieszkania, a szkoda,
W 2020 wybieramy sie ponownie na miesiac do Gruzji I Armeni.
Jadę w maju 😀
jakimś cudem jeszcze nie – byłam tylko jedną nogą, kupując od Pani coś do jedzenia, parę kilometrów przy granicy
Gruzja jest na mojej liście marzeń
Nigdy nie byłam w Gruzji, a słyszałam o tym kraju same pozytywy dlatego tez postanowiłam to zmienić, W swój urlop wrześniowy będę miała okazję ją podziwiać i odkrywać jej ukroi. Do Gruzji wyruszam z Wytwórnią Wypraw na wycieczkę objazdową. Oprócz Gruzji uda mi się zobaczyć również Armenię. Już nie mogę się doczekać gdy na własne oczy ujrzę Batumi, Tbilisi czy też Gruzińska Drogę Wojenną. Dodatkowo zaczerpnę też świeżego morskiego powietrza gdyż w planie jest również rozpisany pobyt w Gonio nad morzem.
Warto, warto, warto. Po stokroć warto. Cudowny kraj wspaniałych ludzi.
Bardzo warto!!!
Wszędzie warto jechać, nie warto siedzieć w domu:)
Amen kobieto! 🙂
W tym roku nie ,ale w przyszłości jak najbardziej .Poczytam z przyjemnością 🙂
Zapraszam 😀
Bardzo lubię jak opada mi szczęka i ciekawa jestem gruszkowej oranżady i tych wszystkich przysmaków ,oj koniecznie trzeba się wybrać ,tym bardziej że o takiej podróży marzy też mój mąż .świetny wpis na blogu,z resztą nie jedyny .Evi jesteś wielka 🙂
Ojej dziękuję, bardzo mi miło 😍 Gruszka oranżada rządzi 😉
My planujemy autostop
Super! 🙂
Za tydzień wybieram się do Gruzji i Armenii. Już się cieszę :)))
Super, jaki masz plan? 🙂
Jedź, jedź… :). Armenia wciąż przede mną, wiec z przyjemnością poznam Twoje wrażenia 🙂
pozdrów Armenię. Jest inna niż Gruzja, ale też świetna 🙂
Pozdrowię 😉
dla zainteresowanych Gruzja z roweru – http://bylismytam.pl/category/wyprawy/kaukaz/
Planujemy lecieć na przełomie sierpień wrzesień Gruzja i Armenia czy to dobry czas ?Jeszcze nie wiemy z jakim biurem podróży ale objazdowka .
Bardzo dobry! Będzie ciepło 🙂 Biura żadnego nie polecę, bo jeżdżę na własną rękę, ale na pewno są takie oferty 🙂
Super. Gruzja jest/byla piekna. Mam nadzieje, ze nic Sie Nie zmienilo.
Szczegolnie Ci polecam Suhumi, Batumi I oczywiscie Soczi
Jola Jolusia Soczi to już nie Gruzja, tylko Rosja 😉 Piszę o tym z powodu wymagań wizowych, żeby komuś nie przyszło do głowy, że tam tak łatwo jak do Gruzji 🙂
Ooo, chcę, chcę tam! 🙂
Po prostu warto podróżować:) Czy to Gruzja, Armenia czy inny kraj. Ale fakt jest taki że ta Gruzja ma w sobie coś że chciałoby się tam wrócić.
Pewnie,że warto. Coprawda parę latek juž upłynęło odkąd tam byliśmy,więc zmienić się zmieniło sporo,aledla tych wspaniałych widoków i ludzi zawsze wato
Iwona Dariusz
Cos mi sie wydaje ze poczatek roku jednak bedzie nalezal do Gruzji
Chciałabym tam pojechać,myślę o tym od jakiegoś czasu
Małgorzata Racz 🙂
Ja ja ja ja ja ja do Gruzji 🙂 🙂 🙂 🙂
Pewnie źe warto Gruzję odwiedzić jest jeszcze dziewicza, jedzonko wspaniałe. A Gruzini bardzo gościnni i lubią nas.
O! A my od Gruzji zaczynamy podroz dookola swiata. Lecimy 11 wrzesnia
Jeszcze rok 😉
Oczywiście !!! Batumi. ech Batumi, herbaciane pola Batumi…Słychać ten szlagier Alibabek na promenadzie przy fontannach, gdy tylko pokaże się w pobliżu ktoś z Polski. Szkoda, że nie ma już tych pól herbacianych 🙂 .
Ja wybieram się we wrześniu 😉 marzę od paru lat by tam być .;)
Tez bylam w Wielkanoc w Gruzji i był problem z podzieleniem się jajeczkiem bo nie gotowali na twardo,
Warto!!! 2 dni temu wrocilam;):)
Waaaarto! Byliśmy późną zimą i już nie możemy doczekać się wyprawy latem 😉
Martyna Łukomska Dariusz Adamski
Oczywiście ze warto 🙂
Bylam ,bajka
Maciej Gach może jednak pojedziemy do Gruzji:)
Gruzja moje marzenie 🙂
Gruzja czeka na mnie w czerwcu się zobaczymy
Jaki plan? Wschód? Zachód? A może calutka? 🙂
Musze sprawdzić ale raczej Zachód Kutaisi, Swaneti. Batumi , Achaleiche – tyle pamiętam
Super, będzie po co wracać, bo wschód jest obłędny! 🙂
Tez takie mam przeczucia
Czułam się tam jak w domu, chciałabym wracać co roku 😉
Mogę odpowiedzieć 3x tak, jest smacznie, bezpiecznie, pięknie i jest tanio!
Gruzja jeszcze przede mną ,bardzo ciekawa jestem tego kraju
Oczywiscie, że warto, jeśli ma się mocne nogi, bo kilometrów do przejscia trochę jest. Ale warto……
Warto!, a te wyjazdy na wariata właśnie są najciekawsze!;)
Jakiś wysyp Gruzji ostatnio na blogach. Faktycznie może być to spowodowane niestabilną sytuacją na zachodzie. Kazbek i przysmaki czekajcie na mnie 🙂 Mam nadzieję,że do tego czasu ceny nie pójdą w górę.
Pewnie, że warto! Choć mój pierwszy wyjazd do Gruzji nie był zbyt udany z kilku niezależnych powodów, mimo to chcę tam wrócić i odczarować dla siebie to miejsce 🙂
ooo, ostatnio też pisałem o Gruzji 🙂 Po mięsnej diecie w Mongolii właśnie zatęskniłem za chaczapuri i chinkali 🙂
Dziękuję za ciekawy wpis, kolejny pretekst aby wybrać się do Gruzji 🙂
Oj warto warto 🙂 A Magdę też miałam okazję poznać – lubię tak pozytywnych zakręconych ludzi
Kaukaz mnie ciągnie jak magnes od jakiegoś czasu, Gruzja częściowo jest w mojej głowie bo bardziej myślę o Rosyjskim Kaukazie… a tam czeka zapomniana Czeczenia, nieodkryty jeszcze Dagestan, Inguszetia… oj to by było coś…
Cudnie 🙂
Oj warto niezwykły kraj i wyjątkowi ludzie
Podpisujemy się obiema rękami – jechać warto. Widok na Uszbę, Szcharę i Kazbek, niezapomniany. Jedzenie pyszne. I te ceny biletów… Same plusy.
No niech mnie ktoś tez zaprosi:)
Przez to, że połowa z nas, kilkanaście lat temu, włóczyła się przez miesiąc po Gruzji, nie mogę się doprosić włożenia jej ponownie pomiędzy nasze plany wyjazdowe. Mam nadzieję, że Twoje super zdjęcia, pomogą mi w przekonywaniu co do tego. Dzięki! Niezły wpis
p.s. ostatnio na Bałkanach złapaliśmy na stopa Gruzina, który wracał do domu, oj kusiło … 😉
Byłam w lipcu i potwierdzam 😉
Byłam i potwierdzam to wszystko.
W Gruzji kobiecie się oświadczyłem, więc jasne, że warto 😉
pojadę 🙂
Wiadomo!
2 tyg temu wrocilismy 🙂 pieknie 🙂
Zawsze!
Magda warto?
Szczególnie z uwagi na te pierożki:-D
Warto!
Jasne, że warto! piękny kraj, cuuudni ludzie! 🙂
Nie byłam, ale czuję, że warto. Pewnego dnia to potwierdzę 🙂
Wariatka Normalnej by nie zaprosiła do Kraju Wariatów. Szalone Dziewczyny to Wisienki na torcie.
Warto, bardzo warto
Prawie ze wszystkim bym się zgodziła. Prawie. Może zadeptana jeszcze kompletnie nie jest (zależy do czego porównamy), ale są tam tłumy Polaków.
I nie zawsze jest to dobre.
Tak czy inaczej, do Gruzji zdecydowanie warto jechać! 🙂
Tłumy powiadasz? Pewnie zależy od regionu, pory roku… Ja spotkałam w Gruzji- poza mieszkającymi tam na stałe Polakami – raptem 4 rodaków, z dwójką z resztą potem dłużej podróżowałam 🙂
Myślę, że Polaków można spotkać niemal wszędzie. Rzeczywiście czasem nie jest to dobre – jak pisze Monika, bo różnie się ci rodacy zachowują… .
Pewnie, że warto tam pojechać. Już od jakiegoś noszę się z zamiarem kupna biletów – właśnie w Wizz Air lub w LOT – podczas jakiejś promocji. Zdaję sobie z tego sprawę, że Gruzja jest właśnie na pewno tańsza niż inne kierunki. Wystarczy spojrzeć na ceny noclegów – te na kilka dni czy tydzień wręcz cieszą oko. Poza tym na pewno kraj ten ma wiele do zaoferowania pod wieloma względami. Wybiorę się i to może już niedługo.