Skip to main content

Dania: jesienny wypad do LEGOLANDU w Billund

Jesiennego wypadu do parku rozrywki LEGOLAND w Billund obawiałam się ze względów pogodowych, nie jest w końcu tajemnicą, że Dania dobrą pogodą nie grzeszy. Na szczęście pogoda okazała się cudowna i przez 3 dni udało mi się zobaczyć wszystko, co miałam w planie i wiele więcej! Była to w pewnym sensie powtórka z rozrywki, bo w LEGOLANDZIE byłam już w 2015 roku, ale od tego czasu doszła jedna genialna atrakcja LEGO House, a i park LEGOLAND zyskał wiele w jesiennej, halloweenowej odsłonie. Park LEGOLAND i okoliczne atrakcje latem są okrutnie zatłoczone, za to jesienią – wszystko na wyciągnięcie ręki i bez kolejek. Jeśli więc nie zależy Wam bardzo na wyjeździe stricte w wakacje, zastanówcie się nad wypadem wiosną lub jesienią. Jak się tanio dostać do Billund – kliknij! A co zobaczyć koniecznie? Sprawdź!

Tak się niesamowicie zdarzyło, że LEGOLAND pojawił się w moim życiu przez pracę, i raz na jakiś czas musiałam się tam wybrać w celach edukacyjno-kontrolnych. Jak się możecie domyślacie, nigdy nie oponowałam! Tym razem może trochę minimalnie, bo termin wyjazdu nie zgrał się z lotem WizzAir z Warszawy i w jedną stronę musiałam się tam dostać drogą lądową, co zajęło raptem 15 godzin … Skupmy się jednak na pozytywnych! W ciągu trzech dni udało mi się odwiedzić park rozrywki LEGOLAND, ogród zoologiczny w typie afrykańskiego safari w Givskud oraz fantastyczną nowość w Billund – LEGO House, nawet dwukrotnie! A bilet powrotny z Billund kupowany 3 dni przed wylotem kosztował zaledwie 48 zł (bez WDC)!

LEGO House w Billund

LEGO House to najnowsza, otwarta we wrześniu 2017 roku atrakcja w Billund, która stanowi w pewnym sensie uzupełnienie parku rozrywki oraz upamiętnienie historii LEGO w miejscu jego narodzin. Czym jest LEGO House? Najprościej mówiąc to takie Centrum Nauki Kopernik, tylko pełne klocków LEGO. Budynek, który został zbudowany na podobieństwo klocków, mieści się w centrum miasteczka, około 10 minut spacerkiem od LEGOLANDU. Wstęp dla wszystkich kosztuje 199 DKK (ok. 112 zł,  jedynie dzieci w wieku 0-3 lata mają wjazd za free), a bilet wykupuje się na konkretną godzinę wejścia. Ile można się bawić? Nawet do zamknięcia, nie ma limitu czasowego.

LEGO House – atrakcje bez biletu

LEGO House został zbudowany z 25 milionów klocków LEGO i dzieli się na atrakcje bezpłatne i te, z których korzystać możemy po wykupieniu biletu. Darmowe atrakcje to przede wszystkim łącznie 9 zewnętrznych super tarasów zabaw, do których dostać się można pop prostu wspinając się na budynek. Chcesz posurfować na desce albo pojeździć na wielbłądzie? Nie ma sprawy! Wszystkie tarasy wyłożone są miękkim podłożem i są dostępne dla niepełnosprawnych. Za darmo można dostać się też na dach budynku, który wygląda jak gigantyczny klocek LEGO – nadlatujący do Billund samolotem muszą mieć super widok!

Bez kupowania biletu do LEGO House można również wybrać się do fantastycznie zaopatrzonego sklepu LEGO, na nieprzyzwoicie drogą kawkę w Brickaccino oraz do genialnej restauracji, w której zamówienia składa się z pomocą klocków LEGO a przygotowują je … roboty! Cena za posiłek jest z góry ustalona: dorośli płacą 169 DKK (ok. 95 zł) a dzieci 98 DKK (ok. 55 zł).

LEGO House – w domu LEGO

Choć LEGO House oferuje moc atrakcji bezpłatnie warto wydać te 199 DKK, by odwiedzić strefy eksperymentalne, a także muzeum LEGO i galerię dzieł zbudowanych … oczywiście z LEGO! Choć w wszystko tu jest zabawą to tak naprawdę dzieciaki mogą się tu wiele nauczyć, ponieważ strefy eksperymentalne podzielone są tematycznie. I tak w strefie czerwonej skupiono się na kreatywności i rozwijaniu twórczych umiejętności. Nieograniczona ilość klocków LEGO oraz DUPLO pozwala na tworzenie niesamowitych konstrukcji, dodatkowo znajduje się tu również kreatywne laboratorium, gdzie dzieci pod okiem instruktora mogą wykonywać różnego rodzaju eksperymenty. Zielona strefa rozwija u dzieci kompetencje społeczne: mogą kreować własne postacie z klocków oraz nagrać swój własny, niepowtarzalny film, z wykorzystaniem DUPLO. Strefa żółta skupia się na emocjach: dzieci mogą budować zwierzęta, a następnie obserwować ich zachowania, ćwiczą również podejmowanie decyzji oraz uczą się budować zaufanie. Strefa niebieska rozwija umiejętności poznawcze: dzieci mogą stać się w małymi programistami i architektami, uczą się logicznego myślenia oraz rozwiązywania problemów.

Strefy rozlokowane na różnych piętrach łączą schody zbudowane wokół ogromnego 15-metrowego drzewa, które powstało z 6 milionów klocków LEGO. Każda strefa ma również dostęp do zewnętrznego tarasu z placem zabaw (te tarasy dostępne są tylko od środka). W podziemiach LEGO House najlepiej odnajdą się zapewne rodzice, przedstawia ono historię powstania pierwszych zabawek, klocków czy zestawów, zawiera również podzielone na roczniki gabloty z poszczególnymi zestawami. Oczywiście dwa moje pierwsze zestawy, którymi bawiła się jako dziecko, również znalazłam: domek plażowy i stadnina koni.

Na samej górze znajduje się galeria budowli z LEGO, która aktualnie przedstawia niesamowite dinozaury!

Ważne: LEGO House w przeciwieństwie do parku LEGOLAND czynny jest cały rok, można się więc wybrać również zimą! Szczególnie, że cały rok otwarty jest również kompleks Lalandia w Billund z tropikalnym aquaparkiem! Obie atrakcje są położone od siebie ok. 15 minut spacerkiem.

LEGOLAND w jesiennej odsłonie

Park rozrywki LEGOLAND nigdy mi się nie znudzi, nawet jeśli już przetestowałam wszystkie ulubione atrakcje za pierwszym razem! Jesienią jest zawsze znacznie luźniej, a halloweenowa odsłona parku dodała mu wiele uroku. Jestem raczej tradycjonalistką, więc wielkie rollercoastery omijam szerokim łukiem, za to wszystkie strzelanki, domy strachów i łagodniejsze przejażdżki – bardzo chętnie! W tym roku nowością była cała strefa poświęcona NINJAGO, jednak wymagała tarzania się po ziemi i innych tego typu wygibasów, postanowiłam się nie wygłupiać na starość.

Ważne: park LEGOLAND czynny jest zwykle od początku kwietnia do pierwszych kilku dni listopada. Przed wizytą trzeba sprawdzić dokładnie daty i godziny otwarcia parku, ponieważ poza sezonem zdarzają się dni, kiedy park jest zamknięty (naprawy, sprzątanie itp.). Dodatkowo im bliżej końca sezonu niektóre atrakcje, szczególnie te z wodą, gdzie można się zmoczyć dość konkretnie są nieczynne. Ceny biletów do parku zaczynają się już od 309 DKK (ok. 175 zł za dziecko 3-12 lat lub seniorów od 65 lat) i od 339 DKK (ok. 190 zł za osobę dorosłą). Parking przed parkiem kosztuje 50 DKK (ok. 28 zł) za samochód.

Okolice Billund: Givskud ZOO

Jeśli jesteście Billund samochodem warto wyjechać poza miasteczko by odwiedzić jedną z fajniejszych atrakcji jaką jest ZOO w Givskud położonym ok. 23 km od Billund. Givskud ZOO to nowatorski projekt w stylu afrykańskiego safari, czyli człowiek w aucie jeździ i ogląda zwierzęta “na wolności”, które nie patrzą zza krat. Oczywiście są momenty, gdy wysiadamy z auta i idziemy pieszo zobaczyć goryle czy lemury, ale tam również nie ma klatek i krat. Fajnie przejechać się obok żyrafy czy bawoła, które chodzą sobie swobodnie poskubując trawkę. Można się zatrzymywać, przez otwarte okno robić zdjęcia. Jedynym miejscem, gdzie nie wolno otwierać okien jest sekcja z lwami. Trochę obawiałam się wizyty w tym ZOO ze względu na pogodę, w końcu Dania to nie tropiki tak w ogóle, a jesienią to już tym bardziej! Jednak moje szczęście pogodowe mnie nie opuściło i zwiedzaliśmy ZOO w pięknym słońcu i towarzystwie wielu niesamowitych zwierząt.

Drugą część parku stanowi … Jurassic Park! Jestem ogromną fanką dinozaurów, wszystkie filmy obejrzałam po naście razy a jako dziecko chciałam mieć swoje jajo z triceratopsem!

Ważne: ZOO w Givskud czynne jest nieco krócej niż park LEGOLAND: otwiera się zwykle w drugim tygodniu kwietnia i zamyka przed końcem października. W ostatnich dwóch miesiącach jest kilka dni kiedy ZOO jest nieczynne, pamiętajcie, żeby zawsze sprawdzić daty i godziny otwarcia na stronie ZOO. Do ZOO możecie wjechać własnym autem lub specjalnym autobusem o określonych porach. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 200 DKK (ok. 112 zł), dziecko 3-11 lat zapłaci 100 DKK (ok. 56 zł).

Pozostałe atrakcje w okolicach Billund znajdziecie w poprzednim wpisie: LEGOLAND Billund – praktyczne informacje jak (znowu) poczuć się dzieckiem z 2015 roku.

Gdzie spać w Billund i okolicach?

LEGO spanie

Najlepszym doświadczeniem będzie na pewno nocleg w jednym z obiektów należących do LEGOLANDU, czyli Hotelu LEGOLAND, który połączony jest z parkiem lub LEGOLAND Holiday Village, położonej ok. 10 min spacerkiem od parku. Oba te miejsca kipią LEGO, pokoje lub domki urządzone są tematycznie w stylu bohaterów świata LEGO.

Lalandia Billund

Jeśli wybieracie się większą ekipą świetnym rozwiązaniem będą domki w kompleksie Lalandia w Billund (w zależności od położenia domku od 15 do 25 minut spaceru od parku LEGOLAND). Domki od 4- do 8-osobowych oferują super komfortowe zakwaterowanie w prostym skandynawskim stylu, nie ma tu jednak już LEGO akcentów. Pod kątem finansowym jednak to super opcja, kiedy jedzie się w 2 rodziny lub większą grupą. Dodatkowo każdy otrzymuje nielimitowany wstęp do tropikalnego aquaparku w kompleksie Lalandia (ręcznik do wypożyczenia gratis przy wejściu).

Wszystkie opcje zakwaterowania w Billund znajdziecie na Booking.com

Poręczna mapa Billund i okolic

I jak Ci się podobało? Przekonałam Cie do odwiedzenia LEGOLANDU w Billund? Jak Ci się podoba LEGO House? Daj znać w komentarzu! A jeśli spodobał Ci się ten wpis i uznasz go za wartościowy, będzie mi miło, jeżeli podzielisz się nim z innymi korzystając z kolorowych przycisków poniżej. Dziękuję!

Zapraszam Cię również na mój fan page na Facebooku Kto podróżuje ten żyje dwa razy, skąd dowiesz się gdzie aktualnie jestem i dokąd się wybieram. Do zobaczenia!

10 komentarze to “Dania: jesienny wypad do LEGOLANDU w Billund”

  1. Givskud jest rewelacyjne, szczególnie w opcji WakeUpZoo, gdy można pogłaskać nosorożca :)) Nocleg w Legolandzie – to musi by świetna sprawa :)) My trochę przyoszczędziliśmy i ogarnęliśmy spanie w Tistrup – ok 45 min od Legolandu i byliśmy też oczarowani – zarówno miejscówką jak i ludźmi, którzy ją prowadzą. Do Lalandii nie pojechaliśmy, bo podobne atrakcje są w Siam Park, gdzie też byliśmy, za to polecam wyspę Romo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.