Skip to main content

Kraków i okolice na weekend – 15 nieoczywistych atrakcji

Odkąd lata świetlne temu  – tj, coś w okolicach 2011 roku – poznałam na Teneryfie moją drogą przyjaciółkę J., która na stałe rezyduje w Krakowie, staram się odwiedzać dawną stolicę przynajmniej raz lub dwa razy w roku. Przez te wszystkie lata zawsze staramy się odwiedzić nowe miejsce – nowe oczywiście dla mnie, i tak po latach – można powiedzieć – zbierania materiałów, powstaje wpis o moich ulubionych miejscach w Krakowie i okolicach, uzupełniony o miejsca, które polecają moi zaprzyjaźnieni blogerzy podróżniczy. Mam nadzieję, że ten post przyda Wam się przy planowaniu weekendowego wypadu, a ponieważ w mieście Kraka bywam regularnie, wpis będzie na bieżąco aktualizowany. Czytaj więcej

Krokusy w Tatrach – fioletowe łąki pożądania

Szaleństwo, jakie zapanowało w tym roku w Tatrach z okazji kwitnięcia krokusów, w Dolinie Chochołowskiej osiągnęło absolutne apogeum. Myślę, że wielu rodaków odkryło, w jak pięknym kraju żyje i że mamy tak obłędne krajobrazy, których świat może nam zazdrościć. Co prawda to dzikie zainteresowanie groziło pewną dewastacją natury, na szczęście wolontariusze czuwali nad bezpieczeństwem tych, chronionych w końcu, kwiatów. Jedna jeśli wybrać mniej popularne miejsca na podziwianie kwitnących krokusów, można się nimi cieszyć niemalże w odosobnieniu. Ja wybrałam się w drugi weekend kwietnia (14-15.04.2018) wraz z moją przyjaciółką J. z Krakowa na Polanę Kalatówki z widokiem na Kasprowy Wierch. Jak się okazało, była to ostatnia szansa na podziwianie tych drobniutkich, fioletowych kwiatków. Czytaj więcej