Zawsze staram się odwiedzać nowe kraje, jednak w przypadku Włoch jest inaczej, bo mogę tam wracać co roku a nawet częściej. Nic dziwnego, ten w sumie niewiele mniejszy od Polski kraj oferuje tyle niesamowitych i różnorodnych atrakcji, że nawet po dziesięciu wyjazdach ciężko powiedzieć, że zna się Włochy. Lombardia, Emilia Romania, Toskania, Lacjum, Umbria, Abruzja, Apulia – to tylko kilka z włoskich regionów, które dostarczą odwiedzającym wspaniałych wrażeń. Po uroczej toskańskiej majówce w tym roku, przyszła pora na region położony na samym obcasie włoskiego buta – Apulię. Najbardziej charakterystyczny obrazek kojarzący się z tym regionem to białe, stożkowe domki – trullo – w miejscowości Alberobello. Najbardziej znanym miastem regionu oraz jego stolicą jest natomiast Bari, które stanowi świetną bazę wypadową w każdą stronę Apulii dzięki genialnej komunikacji kolejowej. I choć z perspektywy czasu być może wybrałam mniej upalną porę roku niż sierpień na odwiedzenie Apulii, to zdecydowanie jest to region wart grzechu. Sprawdźcie, jak łatwo zaplanować udany wypad!