Pierwszy raz w Chiang Mai byłam w 2009 roku, jednak uczestnictwo w zorganizowanej wycieczce, kiedy śpi się w 5* hotelach i wszędzie człowieka wożą autokarem, daje jako takie możliwości poznania danego miejsca. Tym razem pojechałyśmy tam po naszemu, czyli lokalnym autobusem, do hostelu z posiłkami w lokalnych jadłodajniach i zwiedzaniu na własną rękę. O mojej pierwszej wizycie w Chiang Mai możecie przeczytać TU, tymczasem poniżej dowiecie się jak mi było w Chiang Mai w tym roku.