Skip to main content

Słowenia: o tym, jak spędziłam noc w więzieniu

Znacie to powiedzenie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia? Im więcej podróżuję, tym większych atrakcji szukam. Zwykłe zwiedzanie miasta już tak nie tak ekscytuje, wybieram więc tematyczne spacery, np. śladami ulicznych artystów po Londynie. Zamiast zwykłych kajaczków po jeziorze, pakuję się prawie kilometr pod ziemię i pływam kajakiem po starej kopalni w Słowenii. Kiedy więc przychodzi do tematu noclegów też nie może być zwyczajnie! Hostele już dawno oferują coś więcej niż tylko łóżko w dormitorium, jednak tym razem właśnie o to chodziło, ponieważ w Lublanie znalazłam dla siebie hostel wyjątkowy. Jesteście ciekawi, jak się śpi w więzieniu? Zapraszam dalej!

Czytaj więcej

Słowenia: romantyczna Lublana – co zobaczyć?

Stolica Słowenii jest jak widokówka: nieduża i malownicza, pełna ciepłej i przyjaznej atmosfery oraz fajnych zabytków i punktów widokowych. Największą zaletą Lublany jest jednak jej kameralny charakter, wystarczy kilka godzin, by zobaczyć wszystko, co w tym mieście interesujące. Ze względu na położenie Lublana stanowi również doskonały punkt wypadowy w każdy zakątek Słowenii: nad morze do Piranu jedzie się zaledwie półtorej godziny, podobnie na wschód autostradą do Mariboru, w góry do Kranjskiej Góry na północy kraju – nieco ponad godzinę. To niezaprzeczane zalety podróżowania po kraju wielkości … połowy województwa mazowieckiego! A co zobaczyć w stolicy? Gdzie wypić szprycera z widokiem na całe miasto? Zapraszam do pięknej Lublany!

Czytaj więcej